czwartek, 27 grudnia 2012

Imagin z Harrym. :p cz.I
Główna bohaterka będzie się nazywała Natalia. :* Ten imagin dedykuje mojej Natalci Styles <3

Właśnie wracałaś z imprezy. Byłaś strasznie pijana. Obijałaś się o ściany i śpiewałaś swoją ulubioną piosenkę 1D. : Don't promise that you're gonna write Don't promise that you'll call Just promise that you won't forget we had it all. Przez przypadek wpadłaś na jakiegoś pięknego typka. 
H: Nie to że śpiewasz moją piosenkę to jeszcze mnie wywalasz . 
T: OMG... To ty , ty jesteś Harry z 1D . Miło mi jestem Natalia Styles. 
H: Nie wiedziałem że mam już żonę. Ale to nic . Przynajmniej jest przepiękna. 
T: Mężu nie zawstydzaj mnie . - już po mału przysypiałaś na tym chodniku. I nie wiadomo kiedy zasnęłaś.
* Następny dzień *
Nie wiesz gdzie jesteś. Leżysz w jakimś wspaniałym pokoju na bardzo wygodnym łóżku. Zauważyłaś że jesteś w samej bieliźnie . Jedyne co ci się przypominało z wieczoru to , to że strasznie dużo wypiłaś. Wzięłaś męską koszulę która leżała przy łóżku . Nałożyłaś ją . Była ona dla ciebie jak sukienka. Zbiegłaś pomału  po schodach. W powietrzu unoisił się zapach tostów. Wbiegłaś do pomieszczenia gdzie unosił się wspaniały zapach. Przy stole siedziała piątka Bogów. Odrazu ich rozpoznałaś . Nieśmiało powiedziałaś
T: Hey. - zarumieniłaś się .
1D: Hey Mała. - Odpowiedzieli chórem. 
H: Pewnie jesteś głodna, schowałem ci trochę tostów bo Niall by ich nie zostawił. 
T: Dziękuje. Ej Harry możemy chwilę pogadać. 
H: No jasne chodź na taras. 
Obydwoje wyszliście na zawnątrz . A ty speszona zaczełaś rozmowe. 
T: Harry nie wiem jak się tu znalazłam bo nie mam zielonego pojęcia. Same pustki w głowie. 
 
      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz