niedziela, 28 lipca 2013

Imagin Niall

Właśnie siedziałam w pokoju przy lustrze malowałam się ,  prostowałam włosy. Szykowałam się na spacer z Niall'em , lecz twój wybranek nie lubi jak się malujesz uważa że jesteś piękniejsza jak się nie malujesz. Zawsze ci to powtarzał a ty dalej stawiałaś na swoje. Właśnie teraz podszedł do ciebie Niall i delikatnym głosem powiedział
N: [T.I] naprawdę musisz się malować , wiesz że tego nie lubię - powiedział mi i patrzył na mnie swymi niebieskimi oczami.
[T.I] : Chcę choć w połowie wyglądać tak jak mój chłopak -powiedziałaś z zadziornym uśmiechem.
N:Wyglądasz nawet lepiej ode mnie zawsze ! Proszę cię nie maluj się.
[T.I] : Ale ja chcę , źle się czuje bez makijażu. Niall proszę daj już z tym spokój.
N: Nie , nie dam ! Nie pozwolę byś niszczyła swoją cerę.
[T.I] : Nie robię tego bez powodu. - powiedziałaś już ze łzami w oczach , nigdy się z Niall'em nie kłóciliście.
N:.Tak ? To powiedź mi jaki jest powód ? - spytał z miną jakby mi nie wierzył.
[T.I]: Chcesz wiedzieć ? Każdy po kolei mówi że nie powinnam być z tobą ! że jestem dla ciebie za brzydka !
N:Kto tak mówi ?
[T.I] : Wszyscy ! Możemy już wychodzić ? - Niall tylko kiwną głową i wyszliśmy z domu. Spacerowaliśmy już ok. 3 godziny a  za nami ciągnęła się grupka paparazzi. Denerwowali mnie , bo ciągle słyszałam obraźliwe słowa na mój temat , a ja należę do takich którzy cierpią po każdym złym słowie wypowiedzianym na mój temat. Niall mnie tylko mocniej przytulił pocałował w czoło i powiedział :
N:Wszystko będzie dobrze obiecuje
[T.I] : Niall nic nie będzie dobrze , oni mnie nie nienawidzą . - wtedy Horan obrócił w stronę paparazzi i wykrzyczał w ich stronę.
N:[T.I] jest idealna ! Jest wyjątkowa ! jest dla mnie najważniejsza ! Nie rańcie jej , jeśli ranicie ją ranicie i mnie ! Ona jest moim tlenem ! Proszę dajcie jej spokój kocham ją nad życie i zawszę ją będę kochał choćby nie wiem co ! - co on zrobił ? Oni go znienawidzą jak i mnie . Boże to moja wina.
[T.I] : Niall coś ty zrobił , jeju to moja wina , przepraszam . - I poszłam w stronę naszego domu. Lecz on mi powiedział
N:Dla ciebie wszystko ma jedyna - i mnie pocałował - Następnego dnia w gazetach były artykuły z tytułem ''Niall staje w imię swej miłości [T.I]
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ja się zabije nic a nic mi nie wychodzi.

2 komentarze:

  1. Super . Naprawdę ładnie piszesz . A Ja mam ten sam problem zobacz http://manistoran.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń